Kochane mamy śledzę fora, recenzję kosmetyków i szukam nowości, które pomogą mi wygrać walkę z rozstępami....
Razem z córcią rośniemy coraz szybciej i zaczęłam zagłębiać się w temat rozstępów nabytych podczas ciąży.... Morał jest jeden "lepiej zapobiegać niż leczyć"
Toteż pognałam do apteki i zakupiłam dwa balsamy do tego przeznaczone.
Wspomagam się innymi, które mocno nawilżają i uelastyczniają skórę brzuszka, ud i pośladków.
Koleżanka podpowiedziała mi aby spróbować balsamu garnier po opalaniu bo podobno ekstra nawilża...
No wiec mam 5sztuk
Chętnie poczytam podpowiedzi i sugestie innych mam borykających lub tych, które borykały się z tym problemem...
Wiele dobrego słysząłam o bio oil i chcę również zakupić póki co stosuję naprzemiennie:
od lewej:
- Ziaja koszt ok 20zł
- Palmers ok 30zł
- garnier po opalaniu nie pamiętam ile kosztował
- loreal nutri lift
- garnier natychmiast uelastyczniający
do tego wspomagam się oliwką dla dzieci ;)
obecny zestaw stosuję od około 15stego tyg (obecnie 23) i nie zauważyłam nawet małego "rozstępka" ;)
a przyznam że mam bzika totalnego i karzę nawet mężowi sprawdzać ;)