sobota, 20 czerwca 2015

Tarta z truskawkami czyli jak być perfekcyjną "Panią domu"

O tym, że kreatywnym można być wszędzie ...nawet w kuchni ;)

Nie ukrywam, że trochę dokucza mi brak zajęć po tym jak "poszłam" na zwolnienie lekarskie.
Cztery razy w tygodniu chodzę na kurs niemieckiego żeby jak najlepiej wykorzystać czas, który jeszcze mam dla siebie ale nie ukrywam, że będąc w domu wynajduje sobie "rozrywki".
Nowe kwiatki na balkonie od str. salonu, zioła na balkonie od kuchni, nowe dodatki i sprzęty no i najważniejsze wykańczanie pokoju córci ale o tym w osobnym poście ;)
W kuchni też kombinuje nie tylko z wystrojem ale i gotowaniem. 
Lubię przebywać w kuchni, dobrze się w niej czuję tym bardziej kiedy sama ją aranżowałam więc ostatnimi czasu spędzam w niej mnóstwo czasu jak przystało na prawdziwą "MATKĘ POLKĘ".

Ale przyzanć też muszę, że w pieczeniu jestem noga totalna ;)
Na weekend ubzdurałam sobie że zrobię pierwszy raz tartę. 
Przeglądając przepisy w sieci zniechęciłam się bo "ten za długi" ten zbyt "skomplikowany" itp.
Zmodyfikowałam  kilka i wyszła moja pierwsza tarta z truskawkami ;)
Podobno całkiem niezła.

Poniżej podsyłam przepis i kilka fotek nieperfekcyjnej ale dążącej do perfekcji Pani domu ;)





-----------------------------------------------------------------------


160 g mąki pszennej
60 g cukru pudru
szczypta soli
 125g zimnej margaryny
 1 łyżka kwaśnej 18%
1 żołtko

Wszystkie składniki na kruchy spód wyrobić  ja uzyłam miksera ze "świderkami", zawinąć w folię, schłodzić w zamrażarce ok 25min
Po wyjęciu ciasta z zamrażarki wcisnąć w dno formy na tartę o średnicy 28 cm, wysmarowanej wcześniej masłem i oprószonej mąką. Ponakłuwać widelcem. Włożyć do lodówki na kolejne 25 minut.
Tak przygotowane ciasto piec w temperaturze 180ºC przez 30 minut.(bez termoobiegu)
Wyjąć z piekarnika, wystudzić.


Panna cotta z białej czekolady:

300 ml śmietany kremówki 36%
100 ml mleka
30 g cukru
150 g białej czekolady
około 200 g truskawek
żelatyna

Do małego garnuszka nasypać żelatynę, zalać 2 łyżkami zimnej wody, odstawić do napęcznienia.

Do garnuszka przelać śmietanę kremówkę i mleko, dodać cukier i wanilię. Wymieszać, doprowadzić do wrzenia. Zdjąć z palnika, dodać połamaną na kostki czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać, do rozpuszczenia się czekolady.

Żelatynę postawić na palniku i podgrzewać, mieszając, do całkowitego jej rozpuszczenia lub podgrzać w mikrofali. Nie doprowadzać do wrzenia (żelatyna straci swoje właściwości żelujące). Rozpuszczoną dodać do ciepłej czekoladowej mieszanki, dokładnie wymieszać do połączenia się. Wystudzić, następnie schłodzić w lodówce do lekkiego zgęstnienia.

Gęstniejącą panna cottę przelać na całkowicie wystudzony kruchy spód tarty. Odstawić do lodówki do stężenia.

Po tym czasie na tarcie poukładać truskawki, jedna przy drugiej (pozostałe ok 200g)
Zalać tężejącą galaretką (truskawkową)
Odstawić do lodówki do całkowitego stężenia galaretki

Smacznego :-)




















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz